Wizerunek i tożsamość
- Allen Randolf
- 18 lut 2022
- 2 minut(y) czytania
Rozwój duchowy opiera się na potencjale, który Bóg nam oferuje.
„Jeśli wystarczy ci być sobą, twoje życie będzie się liczyło” - Mt 23,12 (za ang.)
Wizerunek można łatwo pomylić z tożsamością. Nie są jednoznaczne. Obraz to sposób, w jaki przedstawiasz siebie, jak chcesz, aby inni o tobie myśleli. Tożsamość jest tym, czym jesteś i kim jesteś w Bogu. Jezus ostrzegł: „Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” - Mt 23,12 (UBG). Taka postawa odsłoni, potwierdzi twój prawdziwy obraz.
To, co myślą o tobie inni, jest cenne, ale ich opinie mają mniejsze znaczenie niż to, czego oczekuje od ciebie Bóg. Nie jest tak źle, gdy nie masz pewności co do prawdziwej tożsamości innych ludzi. Ale jeśli nie jesteś pewien, kim sam jesteś, to masz problem. Zdrowe poczucie tożsamości jest naszym fundamentem.
Biblia udziela mądrej rady: „Chcesz się wyróżnić? To usiądź. Bądź sługą. Jeśli się napuszysz, zdmuchnie cię wiatr. Ale jeśli wystarczy ci po prostu być sobą, twoje życie wreszcie będzie się liczyło” - Mt 23,12 (za ang.).
Ukórz się i zaufaj Bogu, że cię wywyższy. „Oceniajcie siebie uczciwie i rozsądnie, zgodnie z tym, jak kogo Bóg wyposażył” - R 12,3 (za ang.). Bóg dokładnie wie, kim jesteś i zna niewyobrażalny potencjał, kim się możesz stać w Chrystusie.
Nigdy nie mamy pełnego obrazu danej osoby, bądźmy zatem uczciwi wobec siebie i łaskawi wobec innych. Ludzie z reguły są skłonni do przesady. Jedni wyolbrzymiają swoje znaczenie, inni swoją wartość pomniejszają. Żadna z tych ocen nie jest właściwa.
Jakub, brat Jezusa, stwierdził, że można być „podobnym do człowieka, który przygląda się w lustrze swemu naturalnemu obliczu. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był” - Jk 1,23-24 (UBG). Taka osoba patrzy na siebie w lustrze, a następnie zapomina o własnym odbiciu. Ktoś taki lekceważy fakt, że każdy z nas został stworzony przez Boga jako niepodrabialny „egzemplarz”. „Jeżeli wystarczy ci po prostu być sobą, twoje życie wreszcie będzie się liczyło” - Mt 23,12 (za ang.).
Zapewnia mnie ten werset biblijny: „Lecz wszystkim tym, którzy go przyjęli, dał moc, aby się stali synami Bożymi, tym, którzy wierzą w jego imię” - J 1,12 (UBG). Wyobraźmy sobie - „Synami Bożymi”! Bóg udziela nam mocy Ducha Świętego, który w nas zamieszkuje, abyśmy mogli osiągnąć miarę naszego powołania.
Tego właśnie potrzebuję. Tego chcę. Nasz duchowy wzrost odbywa się dzięki potencjałowi, który pochodzi od Boga. Nieważne, kim aktualnie jesteś. Kim i gdzie teraz jesteś, to tylko punkt wyjścia, od którego Bóg rozpoczyna twoją podróż przemiany. „Przywdziej swoją nową naturę i odnawiaj się w miarę, jak coraz lepiej poznajesz swojego Stwórcę i stajesz się podobny do Niego” - Kol 3,10 (za ang.).
Bądź sobą. Takim właśnie stworzył cię Bóg. Bóg mówi, że „jesteśmy dziećmi Bożymi, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa” - R 8,16-17 (za ang.). Bycie kopią innych nigdy nie wychodzi na dobre. Nie zadowalaj się byciem tanią podróbką kogokolwiek, a nie oryginałem, jakim stworzył cię Bóg. Bycie sobą wymaga odwagi, ale wtedy nasze życie się liczy.
Moją modlitwą dzisiaj jest, abyśmy pozwolili Bogu kształtować w nas Jego obraz.


Komentarze