Podobanie się Bogu
- Allen Randolf
- 14 gru 2021
- 3 minut(y) czytania
„Niech sprawia w was to, co jest Mu miłe, przez Jezusa Chrystusa” – Hbr 13,21
Co rusz spotkamy ludzi, których trudno zadowolić. Zwykle tacy osobnicy nie są zadowoleni z siebie, ani też z czegokolwiek lub z kogokolwiek innego. Tego rodzaju doświadczenia wywołują bezpodstawną obawę, że Boga również trudno zadowolić. Jego oczekiwania są wygórowane, a Jego standard nie ma sobie równych. Jest doskonały, niezachwiany i nigdy nie zawodzi. Jak człowiek mógłby zadowolić Boga?
Przypominam sobie moje godne ubolewania „ojcowskie kazanie”, gdy nasz syn przyniósł kiedyś z liceum świadectwo. Uznałem, że nie przykłada się wystarczająco do nauki i mu to wygarnąłem. Po zastanowieniu stwierdziłem, że nasza interakcja była raczej surowym monologiem z mojej strony niż wzajemną dyskusją na temat mojego zatroskania. Dla dobra jego i przyszłości uważałem, że nie powinien „obniżać poprzeczki”. Zdałem sobie jednak sprawę, że byłem bardziej natarczywy, niż zamierzałem. Owszem, jego oceny się liczyły, ale nie aż tak bardzo, jak mój syn dla mnie.
Gdy nieco później zajrzałem do jego pokoju, wciąż tam był. Serce mi pękło, kiedy od niego usłyszałem: „Tato, nie jesteś zadowolony z niczego, co robię,”. W tej chwili jego ból stał się moim bólem. Usiadłem obok niego na łóżku i zapewniłem go, że moje przesadne niezadowolenie z jego ocen nie przekreśla mojej miłości i szacunku do niego. Nie wiem, czy tego dnia się czegoś nauczył, ale ja na pewno tak!
Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, jak trudno podobać się Bogu? Nasze przypuszczenia, że Bóg nie jest z nas zadowolony, także Jego napełniają smutkiem. Jezus nauczał i uosabiał coś przeciwnego. Jego Ojciec z wielką miłością wyraźnie stwierdził: „To jest mój ukochany Syn, którego sobie upodobałem” - 2P 1,17 (SŻ). „Jestem z Niego w pełni zadowolony!” Co za niesamowita afirmacja. Jezus daje nam podstawę, by mieć pewność, że Bóg ma upodobanie w Swojej rodzinie.
Świadomość, że Bóg jest z nas zadowolony, daje nam trudną do wytłumaczenia wolność, a także śmiałość, by żyć z odwagą i przekonaniem. Oczywiście Jezus podobał się Bogu. Był Synem Bożym. Ale co z tobą i ze mną? Codziennie zmagamy się z ludzką naturą, naszą własną i bliźnich.
Biblia odnotowuje jakże niezwykłą opinię o człowieku podobnym do nas: „Przez wiarę Henoch otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu” - Hbr 11,5 (za ang.). Jeśli Henoch potrafił zadowolić Boga, to dlaczego nie my? Autentyczna wiara podoba się Bogu – czyt. Hbr 11,6. Szczere posłuszeństwo podoba się Bogu - 1J 3,22-23. Uczciwe życie podoba się Bogu - Kol 1,10. Czynienie dobra i ofiarność podoba się Bogu - Hbr 13,16. To tylko próbka, ale niepodważalna.
Bóg nie oczekuje, żebyśmy wykazywali się doskonałymi osiągnięciami. Oczekuje pełnego zaufania i posłuszeństwa. I nie jesteśmy tu zdani na własne siły. On jest gotów nas wesprzeć: „A Bóg pokoju… niech was wyposaży we wszystko, co jest przydatne do spełnienia Jego woli, czyniąc w nas to, co jest miłe w Jego oczach, przez Jezusa Chrystusa” - Hbr 13,20 (za ang.). Przeczytaj to na głos i stań mocno na tej prawdzie.
Nasz kochający Ojciec uzdalnia nas do tego, czego normalnie nie moglibyśmy zrobić. Zastanówmy się nad tym. Bóg wyposaża nas we wszystko, czego od nas oczekuje. I generuje w nas to, co się Jemu podoba. „Abyście postępowali w sposób godny Pana i we wszystkim podobali się Jemu, przynosząc owoc wszelkich dobrych uczynków i wzrastając w poznaniu Boga” - Kol 1,10 (Biblia Poznańska).
Dzięki Jezusowi i mocy Ducha Świętego możemy robić to, o co prosi Bóg. Nasz Wszechmogący Ojciec pozwala nam osiągać to, czego nie potrafimy o własnych siłach. Możemy śmiało stwierdzić: „Wszystko mogę w Tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie” - Flp 4,13 (BW).
Moją modlitwą jest, abyśmy oddali Bogu to, co mamy najlepsze, i zaufali Mu co do reszty.


Komentarze